Większość nie wie co z nią nie tak. See more of Putin zjedz snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć on Facebook Zwycięzca może być tylko jeden. See more of Putin zjedz snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć on Facebook Putin zjedz snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć. January 12, 2019 · Dlaczego lubię wysokie vs dlaczego lubię niskie. Dlaczego lubię wysokie vs dlaczego lubię Putin zjedz snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć. Today at 4:00 AM. Takie są zalety posiadania 12 palców. Putin zjedz snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć Putin zjedz snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć. February 21, 2019 · To mnie przeraża. To mnie przeraża. ehumor.pl. To mnie przeraża. To mnie przeraża. To mnie kombinasi warna baju dan celana yang cocok. Ludzi online: 2043, w tym 65 zalogowanych użytkowników i 1978 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności. Myślami przywołuję lato. Muśnięte słońcem ramiona i całe mnóstwo piegów na nosie. Nieco przyluźne szorty i ulubione t-shirty schowane gdzieś na dnie szafy. Smażone ryby jedzone w porcie i wieczory spędzane w towarzystwie zimnego piwa. Zapach kremu z filtrem mieszający się ze słodkimi perfumami. Długie, beztroskie dni i..gofry. Bez nich nie ma lata. Od ponad tygodnia chodziły za mną gofry, a ja udawałam, że ich nie widzę ;). No przecież nie będą kupować gofrownicy z powodu jednorazowej zachcianki, a tych gotowych ze sklepu nie lubię. Nie dość, że porażają składem, to jeszcze są cholernie słodkie. Ale jak wiadomo, potrzeba matką wynalazku. Zerkam więc na swój przykurzony toster i...bingo! A może by tak upiec gofry w tosterze? :-) Składniki (na ok. 6-7 gofrów :) 1,5 szklanki mąki 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 2 jajka 1/4 szklanki cukru ponad 3/4 szklanki wody 1/4 szklanki oleju szczypta soli Przygotowanie: Wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia. Oddziel żółtka od białek. Połącz żółtka z cukrem i olejem, a następnie dodaj do mąki i wymieszaj . Ubij białka z odrobiną soli na sztywną pianę i delikatnie połącz z pozostałymi składnikami. Piecz w tosterze przez ok. 5-6 minut. "Bita śmietana" do gofrów: 250g serka mascarpone 330ml śmietany 30% 2 łyżki cukru Przygotowanie jest banalnie proste. Ubij zimną śmietanę z mascarpone i cukrem. Podawaj ze świeżymi owocami, dżemem lub nutellą :D. Gofry z tostera wychodzą naprawdę smaczne, dlatego jeżeli tak jak ja nie masz gofrownicy, a nie chcesz jeść kupnych gofrów, koniecznie wypróbuj ten przepis :). Ściskam! Śmiech to… świetny sposób na promocję Wszyscy kochamy ludzi, którzy poprawiają nam humor. Podobnie jest z reklamą – firmy które już na etapie swojej promocji wzbudzą w nas śmiech, a za tym pozytywne emocje, będą na długo kojarzyć nam się w przychylny sposób. Ponadto zdecydowanie bardziej angażują odbiorców i łączą się z potencjalnymi klientami. Współcześnie rynek pełen jest różnorodnych usług i towarów. Stąd tak ważne jest wyróżnianie się nie tylko tym, co oferujemy ale przede wszystkim – jak oferujemy. Bezpośrednie mówienie o produkcie i jego zaletach, opisywanie czym się wyróżnia i dlaczego potrzebujemy go w swoim życiu jest podstawową, ale niezbyt skuteczną strategią marketingową. Nie wywołuje bowiem zbyt wielu emocji i traktuje konsumenta wyłącznie jako stronę bierną. Zdecydowanie efektywniejsze jest nagrodzenie adresata za jego czas i uwagę, pozostawiając go zdziwionego, rozbawionego czy podekscytowanego. Wszystko to można osiągnąć umiejętnie stosując humor w reklamie. Element zaskoczenia Chyba każdy z nas wie z własnego życia, że po zobaczeniu czegoś niespodziewanego naturalną reakcją – po pierwszym szoku – jest śmiech i myśl „Jak oni na to wpadli?”. Metro w Melbourne wykorzystało ten fakt do stworzenia unikatowego spotu promującego bezpieczeństwo w transporcie publicznym – Dumb ways to die. Prosta i przyjemna melodia, chwytliwy tekst i właśnie element szoku zadecydowały o ogromnym sukcesie kampanii, po której powstała też gra mobilna. Przez kilka miesięcy nie tylko w Australii nucono piosenkę ze spotu, dzięki czemu główne przesłanie zostało skutecznie zapamiętane. Element zaskoczenia wymaga umiejętności wyjścia poza ramy oraz… wysokiego poziomu zaufania w agencji. A to dlatego, że najbardziej kreatywne i niekonwencjonalne pomysły rodzą się tam, gdzie są przyjęte jako przejaw kreatywności, a nie głupoty. Gra słów Kalambury językowe to jeden z najbardziej popularnych, ale także trudniejszych do stworzenia rodzajów komizmu. Często jest to kruchy balans i zadawanie sobie pytania: Czy to wywoła w odbiorcy śmiech czy zażenowanie? Dlatego pisząc tego typu slogany należy skonsultować je z zespołem i sprawdzić, czy jego reakcja jest taka, jakiej oczekujemy. Skutecznym hasłem opartym na grze słów jest na przykład „No to Frugo”. Innym znanym klasykiem budującym podobny humor w reklamie to spot proszku do prania z lat transformacji, którego hasłem stało się „Ojciec prać?” wykorzystującym dwuznaczność cytatu Sienkiewicza. Porównanie Porównanie jest znaną i skuteczną metodą wyróżnienia produktu lub usługi. A gdy zawiera coś zabawnego? Jest to niemal gwarantowany przepis na sukces. Zestawienie ze sobą dwóch kontrastujących cech czy produktów nie musi być wcale standardowym X vs Y. Idące z duchem czasu agencje marketingowe już dawno porzuciły ten schemat. Pokazała to niedawna kampania reklamowa żelek Haribo, w której poważnie wyglądająca rada firmy okazuje się mieć głosy dzieci i zajada się popularnymi słodyczami. Świat biznesu i dziecięca radość zazwyczaj się wykluczają, dlatego właśnie połączenie ich razem dało ogromny efekt. Stworzenie alternatywnej rzeczywistości wywołało zdziwienie i zapadło w pamięci, a przecież o właśnie taki humor w reklamie chodzi. Przerysowanie Mimo, że przesada jest powszechnie kojarzona jako stały element marketingu, często jest używana nieumiejętnie. Wyolbrzymianie superlatywów produktu jako jedyny czy najlepszy już dawno znudziło się konsumentom. Ponadto notoryczne powtarzanie haseł bez pokrycia burzy zaufanie do marki. Jak więc używać przerysowania? Postawić na efektowność, nie efektywność! Wyjście poza proporcje i stworzenie karykatury wywołującej śmiech zapadnie w pamięci odbiorcy. Nieważne czy przedstawiamy parodię życia codziennego czy coś zupełnie nierealnego. Można także połączyć obie kategorie, tak jak zrobił to Snickers w swojej reklamie z celebrytami, której hasłem było „Zjedz Snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć”. Motto to przeszło do języka potocznego i baton na długo stał się lekiem na popisywanie się. Antropomorfizacja Antropomorfizacja to nic innego jak danie głosu zwierzętom czy wzbudzenie do życia przedmiotów. Technika używana w literaturze od wieków znalazła także swoje miejsce w reklamie. Marketingowcy najczęściej korzystają z niej, aby zwrócić uwagę na konkretne cechy lub właśnie wywołać efekt komiczny. Poza tym zwierzęta potrafią wywołać więcej emocji niż ludzie. Wykorzystało to Kraft Foods opierając jedną ze swoich kampanii czekolady Milka na przedstawieniu krowy w różnych, często zabawnych sytuacjach. Tworząc projekt reklamy warto zastanowić się więc, czy opłaca się po raz kolejny pokazywać sztampowy schemat. Promując wodę mineralną zamiast wstawić uśmiechniętego człowieka pijącego wodę, może bardziej rzuci się w oczy kot wybierający właśnie tę markę spośród innych? Znany z wysublimowanego smaku kot Milo na TikToku właśnie takimi testami smaku zdobył popularność. Dziś znane firmy w USA wysyłają mu swoje produkty widząc w nim ogromny potencjał marketingowy. Humor w reklamie – złoty środek? Humor w reklamie jest skutecznym i zapadającym w pamięci elementem przekazu, ale nie jest on złotym środkiem na wszystko. Wykorzystanie go skutkuje w luźnym podejściu odbiorców do marki i staje się jej nieodłączną częścią. Taki efekt nie jest wcale pożądany przez niektóre branże. Marki luksusowe na przykład stronią od korzystania z komizmu, ponieważ dystans jest kojarzony z ekskluzywnością. Podobnie jest z bankami, które potrzebują zaufania konsumentów, a swoboda i żarty potrafią to zaufanie podważyć. Było tak w przypadku banku Revoult, który zainspirował się serwisem Spotify i udostępnił interesujące wydatki i osobliwe zwyczaje finansowe swoich użytkowników. Firma po ogromnej fali krytyki i stratach PR-owych wycofała się z tej strategii. Nie bez powodu mówi się, że komizm jest najtrudniejszy do napisania. Świetny żart dla jednej osoby będzie brakiem stylu dla innej. Najlepiej więc zostawić to profesjonalistom, żeby to reklama była żartobliwa, a nie marka żartem. Conor McGregor udzielił ostatnio wywiadu telewizji CNN, w którym wspomniał, że studiuje zwierzęta w celu nauczenia się tego jak się poruszają i jak atakują. Tymczasowy mistrz powiedział dziennikarce: Jestem zafascynowany ruchem w każdej postaci. Móc oglądać zwierzęta w ich naturalnym środowisku, jak ścigają swoją zwierzynę i jak angażują się w bezpośrednią walkę – to bardzo interesujące dla mnie. Czuję… że to jest prawdziwy ruch. Nie zobaczymy goryla podnoszącego ciężary. Zobaczymy go poruszającego się naturalnie w jego własnym środowisku i to przywodzi czystą moc. Kontrola, kontrola postury, kontrola ciała. Nic dziwnego, że są czystymi zwierzętami, że są maszynami kiedy się poruszają, potężne bestie. To jest coś na co patrzę by wdrożyć do mojej własnej gry. Gdybym mógł się poruszać jak one, chodzić jak one i atakować jak one, żaden człowiek nie byłby w stanie mnie powstrzymać. Aktualnie jestem w procesie szukania okazji by kupić jedno z tych zwierząt. Myślę o tygrysie, kolorowym tygrysie. Mike Tyson ma białego tygrysa. Ja bym wolał pomarańczowego w czarne paski. Ciężko się odnieść do tego typu wywodu. Pozostaje jedynie życzyć szczęścia w studiowaniu goryli i tygrysów. Kula nic nie wskórasz, twój tatuaż to bzduraAkurat nadchodzi ponura chmura na knura kumasz?Powrót króla, nie Artura, nowa dyktaturaTwoj rap nie daje fula, przyda się cenzura na tego ciulaNaucz się co to werbel, bo w bit trafiasz niechętnieZaśmiecasz serwer, lepiej idź zjedz konserwę albo gerberMasz przed sobą legendę, niszczę Cię każdym wersemPragnie mnie każdy label, a Ty wracaj na rezerwęMielismy coś nagrać, obiecałeś zwrotkęAż pewnego ranka usłyszalem pierdol sięWięc masz odpowiedź, sam zacząłeś tę bitwęTeraz punchami potnę cię jak szynkęJesteś wyjątkowy skumaj mam taką rozkminęWystarczy jeden kula by zapełnić magazynekPrzestań już pulpeciku zgrywać durniaSchudnij bo nie obejmą Cię nawet pierścienie saturnaDawno nic nie nagrałeś, co zgubiłeś skille?W sumie jesteś Kula, więc pewnie się stoczyłeśMasz skille? Co za ściemaOne są jak brwi- Ty ich nie masz x2Przykro mi Omen w rapgrze już się nie liczyszMoje wersy Ci wpierdolą jak Kula na ulicyPo walce freestylowej, serio niski poziomPredi będzie miał nowego kumpla bo czeka Cię oiomGroziłeś wpierdolem, chciałeś się bićAle prawdziwy emce załatwia to przez beefDobrze wiem ten incydent sen Ci z oczu spędzaBo mnie stać na Milkę, Ciebie tylko na SnickersaPo co chwaliłeś się co robiłeś na RedtubieOd fapania masz na ręce kilka chujowych zgrubieńPodczas pseudo ćwiczeń myślisz, że to mięśnieMyślisz, że tak jest? Myślisz źle najczęściejWasze nagrywki to istna porażkaNa diss pewnie znowu weźmiesz dziadkaPiesku nie wiem jakim cudem pozbyłeś się obroży aleZjedz Snickersa, bo znów zaczynasz gwiazdorzyćDawno nic nie nagrałeś, co zgubiłeś skille?W sumie jesteś Kula, więc pewnie się stoczyłeśMasz skille? Co za ściemaOne są jak brwi- Ty ich nie masz x2

zjedz snickersa bo zaczynasz gwiazdorzyć